Patrycja Plich, Wojciech UlmanŻyczyliśmy sobie wygodnego życia kuratorka: Julianna Kulczyńska
28.6—12.7.2019
„Pętla czasu stała się przynętą. Wszyscy znaleźliśmy się w Pułapce”
B.H. Bratton, „The Stack. On Software and Sovereignty”
W dobie kryzysu ekologicznego upływ czasu stał się pułapką. Zanieczyszczając środowisko, sprawiliśmy, że można mówić o nowej epoce geologicznej, antropocenie. Zdaniem naukowców, początków ery człowieka można upatrywać w roku 1763, kiedy to James Watt wynalazł maszynę parową, co uważa się za początek rewolucji przemysłowej.Druzgocący wpływ działalności człowieka doprowadził nas do konkluzji, że jako zbiorowość „życzyliśmy sobie wygodnego życia”. Zatrucie planety plastikiem jest powszechne. Nie znajdziemy dzisiaj miejsca wolnego od jego obecności. Swoistym wirusem jest także składowisko plastikowych śmieci metabolicznie powiązanych z ludzkimi i nie-ludzkimi organizmami. Sieć wytwarzana przez plastikowe odpady rośnie. Cały czas powstają jej nowe odnogi. Pomimo wzrastającej temperatury, duszącego powietrza, pokładamy nadzieję w naturze, która do tej pory wygrywała walkę. Chcemy, aby tak zostało. Jednak jeżeli gatunek ludzki nie wprowadzi zmian w swoim codziennym funkcjonowaniu, to ta wygrana prawdopodobnie nastąpi bez nas. Podjęcie tematu używania plastiku w działaniach artystycznych może być kontrowersyjne. Wydawałoby się, że artyści, jako świadomi i empatyczni obywatele świata, powinni tworzyć coraz mniej prac wytworzonych z tego materiału. Czy w kontekście zanieczyszczania planety możemy nazwać „plastikowe wystawy” nadprodukcją? To pytanie doprowadziło nas do decyzji o ponownym wykorzystaniu materiałów użytych przy tworzeniu „Pułapki zdarzeń”, a także do budowania nowych pomysłów w oparciu o materiały odzyskane. „Życzyliśmy sobie wygodnego życia” to wystawa korzystająca ze strategii ekowencyjnych.
Podejmujemy własne decyzje, a jednak i tak znajdujemy się w szerszym kręgu połączeń pomiędzy tym, w co wyposażają nas duże korporacje, a tym, za czym gonią nasze oczekiwana. Wpływ na globalny problem mamy jedynie poprzez ingerencję w jego mały wycinek. W tym paradoksie znajdujemy podłoże do ukazania newralgicznych punktów całego problemu. Znajdując się w kryzysowej sytuacji, zdajemy sobie sprawę z tego, że zmiany muszą nastąpić „od góry”, w miejscu ich powstawania. Sztuka nie będzie remedium na śmieciowy kryzys. Ma ona jednak potencjał do zmiany świadomości. Możemy dążyć do tego, by przynajmniej oswajała nas z niewygodnymi konsekwencjami naszego życia jako procesu użytkowania.
Wojciech Ulman
Absolwent Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu, kierunków fotografia i intermedia. Porusza wątki egzystencjalne, zestawiając je z kosmicznym absurdem i prowokując w ten sposób do kreatywnego pobudzenia odbiorcy. Istotny jest dla niego proces twórczy, którego okoliczności chętnie ujawnia jako nieodłączne tło efektu końcowego swojej pracy. Założyciel kanału KONTAKTna YouTube traktującego o sztuce, zjawiskach transcendentalnych i relacjach międzyludzkich. Kurator wystaw i pokazów filmowych (np. sekcji filmów eksperymentalnych w ramach Short Waves Festival).Uczestnik wystaw zbiorowych, m.in.: w Galerii 9/10 w Poznaniu, Centrum Kultury Zamek (w ramach Biennale Fotografii w Poznaniu), Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie. Laureat konkursu „Obraz miejski” organizowanego przez Galerię Labirynt (Lublin).
Patrycja Plich
Absolwentka intermediów Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu. Podejmuje działania usytuowane pomiędzy mediami, w szczególności wykorzystując specyfikę i możliwości słowa oraz bezpośredniego spotkania z odbiorcą. Podłożem jej działań jest środowisko człowieka poddawane ciągłym materialnym i znaczeniowym modyfikacjom – od jego geopolitycznego do międzygatunkowego wymiaru. Jej prace pokazywane były podczas wystaw (PBG Gallery, Poznań) i festiwali (Międzynarodowe Biennale Sztuki Mediów WRO, La Nuit de l’Instant w Marsylii, Malta Festival Poznań). Brala udział w rezydencjach artystycznych, laureatka stypendium Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (2017).